Może cię zaskoczyć, że to nie Cycki. Cycki. CYCKI. Jest wiele rzeczy, które przechodzą przez umysł mężczyzny, kiedy się kocha – i tak, istnieje duża szansa, że fantazjuje o kimś lub czymś innym. I to jest w porządku, ponieważ prawdopodobnie też to robisz!
Spis Treści
Co on myśli podczas seksu?
Podczas uprawiania miłości umysł mężczyzny może ścigać się z dowolną liczbą myśli. I chociaż zewnętrznemu obserwatorowi może się wydawać, że jego umysł jest całkowicie pusty, możesz być pewien, że myśli co najmniej jedną (jeśli nie wszystkie) z następujących rzeczy – które mogą cię zaskoczyć, ponieważ nie są wyraźnie związane z Zadanie pod ręką.
Czy robię to dobrze?
Ta wszechobecna myśl pojawia się bez względu na to, kto ją ma, i przynajmniej pokazuje chęć zadowolenia partnera. Warto jednak pamiętać, że aby mieć taką myśl, trzeba było przede wszystkim zrobić coś dobrze (ponieważ jesteś w łóżku, z partnerem, w intymnej sytuacji – więc daj sobie trochę uznania) .
Kiedy pojawia się taka myśl, jest to dobra wskazówka, że partnerzy muszą być w stanie jasno komunikować się na temat swoich potrzeb seksualnych . Nawet coś tak prostego jak „Właśnie tam” lub „Wolniej” to wszystko, co może obrać partner, aby wyjść z własnej głowy i pełniej wejść w obecną chwilę.
Czy on/ona/oni przyjdą?
Mężczyzna może się zastanawiać, czy to, co robi, wystarczy, aby doprowadzić partnera do szczytowania , co w większości przypadków jest kontynuacją pytania „Czy robię to dobrze?” myśl z wcześniej. Ta myśl również świadczy o chęci zadowolenia, ale jednocześnie powiedzielibyśmy temu człowiekowi, że do pewnego stopnia za punkt kulminacyjny odpowiada ich własna odpowiedzialność.
Wyjaśnij: Partnerzy pomogą sobie nawzajem znaleźć się we właściwym miejscu, w którym osiągalny jest punkt kulminacyjny, poprzez takie rzeczy jak gra wstępna i stymulowanie partnerów w sposób, który im się podoba. Jednak partner nie może żądać, aby jego SO dało mu orgazm. Partnerzy muszą przejąć na własność własną przyjemność – nie jest to samolubne i gwarantuje, że obie strony odejdą zadowolone.
Nie przychodź. Nie przychodź. Nie przychodź, nie przyjdź, nie przyjdź, nie przyjdź.
Niektórzy faceci, jeśli mają do czynienia z takimi rzeczami, jak przedwczesny wytrysk lub po prostu naprawdę czują się i cieszą się doświadczeniem, mogą martwić się zbyt szybkim osiągnięciem orgazmu, a tym samym zakończeniem intymności. Warto jednak powtórzyć, że seks nie kończy się wraz z orgazmem. Nawet gdy jeden z partnerów osiągnie punkt kulminacyjny, mogą nadal pomagać swojemu partnerowi w osiąganiu ich. Kiedy jesteś z partnerką, nie zdziw się, jeśli zdarzy się, że wykończą się za pomocą wibratora lub zabawki erotycznej .
Każdy facet, który martwi się, że przyjdzie zbyt wcześnie, zawsze może się odezwać i powiedzieć, że zaraz pęknie i czy powinien zwolnić, czy trochę skupić się na potrzebach partnera. Jak większość rzeczy, dobry seks wymaga komunikacji .
Fantazję o kimś innym – czy to w porządku?
Tak, jest bardzo prawdopodobne, że jest wśród ogromnej większości mężczyzn, którzy zgłaszają fantazjowanie na temat innej osoby lub sytuacji podczas kochania się. Jednak prawdopodobnie nie jest jedyny, ponieważ kobiety również fantazjują podczas seksu, w tempie niewiele mniejszym niż mężczyźni . W badaniu z 1990 roku obejmującym 178 mężczyzn i kobiet, 84% twierdziło, że fantazjuje podczas seksu.
Nie stanowi to jednak problemu, o ile partnerzy mogą być wobec siebie szczerzy i nie nosić poczucia winy z powodu własnych fantazji. To samo badanie z 1990 roku wykazało, że ci, którzy żywili poczucie winy z powodu tych całkowicie naturalnych fantazji, zgłaszali mniejszą satysfakcję seksualną. Partnerzy, którzy otwarcie mówią o tym, o czym fantazjują (oczywiście z pewną szczerością), mogą w rzeczywistości cieszyć się lepszym seksem, ponieważ wpuszczają każdą osobę do seksualnego świata drugiej osoby.